Zamieszczone przez blind_walker
[O1] Ciężko odpala na mrozie
Zwiń
X
-
[O1] Ciężko odpala na mrozie
Już kilka razu zdarzyło się, że auto po kilkugodzinnym postoju na lekkim mrozie ciężko odpala. Ostatnio myśląc że to wina akumulatora wymieniłem go na nowy. Dzisiaj auto stało 8 godzin w temperaturze -2 i zdrowo go przymuliło przy odpaleniu. Przymarza rozrusznik czy co :?:
-
-
Filt paliwa wymieniany jakieś 9000km temu a świec żarowych nie mam, bo to benzynkaZamieszczone przez piotrek_osfiltr paliwa, świece żarowe
Jak odpali to wszystko gra.Zamieszczone przez piotrek_osa jak odpali to równo slinik na poczatku pracuje?
Generalnie zachowuje się tak, jak przy słabym akumulatorze. Zakręcił ale bardzo ciężko.
Komentarz
-
-
ale objawy jak diesel....przy mrozikuZamieszczone przez gregor6Filt paliwa wymieniany jakieś 9000km temu a świec żarowych nie mam, bo to benzynkaZamieszczone przez piotrek_osfiltr paliwa, świece żarowe
Jak odpali to wszystko gra.Zamieszczone przez piotrek_osa jak odpali to równo slinik na poczatku pracuje?
Generalnie zachowuje się tak, jak przy słabym akumulatorze. Zakręcił ale bardzo ciężko.
Komentarz
-
-
Aku po nocy ma jakieś 12,2V. Nie jest to zbyt wiele, ale jeżdżę tylko na krótkich odcinkach po mieście więc możliwe, że nie zdąży się doładować. Pobór też sprawdzałem i mam około 40mA. Zastanawia mnie jeszcze przy jakich obrotach włącza się ładowanie. U mnie gdzieś tak dopiero przy 2000 obr rozbłyskują lampy. Nie wiem czy tak ma być, czy jakiś regulator napięcia szwankuje albo coś innego.
Komentarz
-
-
Trafiony regulator owocowalby brakiem ladowania (lub za niskim napieciem) ewentualnie 'pulsowaniem swiatel', szczegolnie na malych obrotach.Zamieszczone przez gregor6Aku po nocy ma jakieś 12,2V. Nie jest to zbyt wiele, ale jeżdżę tylko na krótkich odcinkach po mieście więc możliwe, że nie zdąży się doładować. Pobór też sprawdzałem i mam około 40mA. Zastanawia mnie jeszcze przy jakich obrotach włącza się ładowanie. U mnie gdzieś tak dopiero przy 2000 obr rozbłyskują lampy. Nie wiem czy tak ma być, czy jakiś regulator napięcia szwankuje albo coś innego.
Zmierz napiecie na wolnych obrotach z wlaczonymi swiatlami, sprawdz napiecie paska alternatora, bo to 'rozblyskiwanie' powinno wystapic przy nizszych obrotach.
W ostatecznosci doladuj akumulator i sprawdz odpalanie wtedy.kazdy nowy dzien rodzi nowe paranoje ...
_________________________________________
Do sprzedania:
komplet ciemnych foteli z Octavii 1 (Tour),
zaciski do hamulcow 280mm.
Komentarz
-
-
Tak więc dzisiaj po nocy w garażu akumulator miał 12,2V. Po odpaleniu i włączeniu świateł (bez ładowania) miał 11,6V. Po przekroczeniu 2000rpm napięcie 14,4V. Napięcie paska ok.
Przy okazji prośba do adminów, moderatorów, generalnie wszechmogących, o przeniesienie tematu do Problemów i usterek
ops: Nie wiem co mnie podkusiło umieszczając temat tutaj
ops:
Komentarz
-
-
witam . mam maly problem z moim diselkiem. Na mrozie ciężko zapalał więc wymieniłem mu świecę. teraz auto zapala praktycznie od razu ale na początku nierówno pracuje dopiero po około 5 s zaczyna normalnie pracować. Może wiecie co może byc tego powodem. jeden z mechaników powiedział mi, że odrazu wtryski do regeneracjiPaweł
Komentarz
-
-
Odświeżę trochę temat, bo problem rozrusznika powrócił. Co do ładowania sprawę już rozwiązałem. Okazało się, że miałem urwany przewód od alternatora i ładowanie włączało się dopiero po przekroczeniu 2000rpm. Dodatkowo nie świeciła kontrolka od ładowania. Ale wracam do rozrusznika. Całe lato nie miałem problemów z rozruchem. Teraz, jak temperatury trochę spadły, problem wrócił. Mianowicie pierwszy rozruch po nocy w garażu albo po 8 godzinnym postoju pod chmurką owocuje bardzo ciężkim pierwszym obrotem rozrusznika. Po tym mogę zgasić auto i już drugi raz odpala normalnie. Mechanik stwierdził, że może już być zabrudzony rozrusznik i szczotki do wymiany. Jak obstawiacie :?: Rozrusznik, czy może być coś jeszcze o czym nie pomyślałem :?:
Komentarz
-
Komentarz